Witam. Mam 37 lat. Trzy tygodnie temu doznałem urazu w kręgosłupie szyjnym podczas gwałtownego przebudzenia w trakcie snu, czułem jakby mi coś strzeliło w dolnym odcinku kręgosłupa szyjnego. Od tamtej pory doskwierają mi bóle wewnątrz uszu z uczuciem przytłumienia słuchu, bóle głowy tak jakby po obwodzie czaszki zaczynające się od potylicy. Odczuwam również napięcie mięśni karku i szyi aż do potylicy. Dodam, że wcześniej zdiagnozowano także dyskopatię lędźwiową, skutkującą bólami odcinka ledzwiowego i w okolicach nerek. Od jakiegoś czasu czuję silne mrowienie stóp. Zdecydowanie najbardziej doskwierają mi bóle i objawy od odcinka szyjnego dlatego kilka dni temu wykonałem rezonans odc. szyjnego w którym stwierdzono:
Odcinkowe spłycenie fizjologicznej lordozy szyjnej. Osteofity na krawedziach trzonów kręgów na poziomach C5/C6/C7 skierowane dokanałowo redukują przestrzeń płynową worka oponowego. Na poziomie C2/C3/C4/C5 niewielkie uwypuklenie krążka międzykręgowego z ograniczeniemprzestrzeni płynowej. Na poziomie C5/C6 protruzja krążka międzykręgowego z kompresją worka oponowego i zaznaczonym modelowaniem rdzenia kręgowego. Uwypuklenie więzadła podłużnego tylnego.
Proszę o wstępną poradę czy fizjoterapia (ewentualnie jakie zabiegi) ma szansę pomóc czy pozostaje operacja? Z góry dziękuję za informacje i pozdrawiam. Kuba
Na jednym ze zdjęć z rezonansu wygląda to tak:
