Może ktoś mi coś doradzi.
Pierwszy razm byłem o terapeuty manualnego, położył mnie na łóżku po wygniatał, kazał wykonać skłony w bok biodrami itp. stwierdzając że jestem ,,bezobjawowy", kazał robić przeprosty do tyłu, bo wykonywaniu tych ćwiczeń zacząłem mieć mrowienia w lewej nodze i miejscowe drętwienia, darowałem sobie to.
Postanowiłem spróbować jeszcze raz w innym miejscu i od poniedziałku udałem się na kolejną rehabilitację, miałem ćwiczenia w klatce tzn. podpięto mnie do góry w 3 punktach opuszczono łóżko tak że leżałem tylko plecami i kazali machać nogami na ,,boki", dostałem magnetoterapię i prądy (podłączone na łydkę i pośladek). Od wczoraj drętwieje mi łydka podczas chodzenia;/ po tych prądach... , boli mnie kark. Dziś na rehabilitację nie poszedłem... neurolog zapisał mi kinezyterapię a to co dostałem nie wiem czy mi nie zaszkodziło?
Pozdrawiam
