w polsce neurolog zabronil mi rehabilitacji, ale u mnie chodze do fizjoterapeuty. troche ćwiczeć, niewiele pomagaja, bo po każdej wizycie czuje sie kiepsko. Sama nie wiem co myśleć, w polsce mówia, ze potrzebna operacja. Dziś wezme skierowanie do neurochirurga to zobacze co on powie. Oby jakies pozytywy. Dzieki za dobre rady