Opiszę swoją dolegliwość i proszę Was, podzielcie się ze mną swoją wiedzą na ten temat. Około roku temu zauważyłem drętwienie i mrowienie w V palcu lewej dłoni. Kilka miesięcy temu objawy zaczęły się nasilać i obecnie dotknęły V i IV palca oraz spodniej części dłoni aż do przegubu. Cały czas odczuwam mrowienie i piekący ból tak jakby dłoń była poparzona. Przeglądając fora neurologiczne zorientowałem się dokładnie co to jest : uszkodzenie nerwu łokciowego i jaka jest tego przyczyny. Pani Neurolog w Przychodni Przyzakładowej po pobieżnym badaniu przypisała mi leki i skierowanie na rehabilitację (dwumiesięczne oczekiwanie), a leki są następujące:
1) Vit B1 (3x po dwie tabl.)
2) Vit B2 (3x po dwie tabl)
3) Vit B6 (3x po dwie tabl)
4) Dexametazon (2x /dzień)
5) Mydocalm (1x/dzień)
Z tego co przeczytałem w Internecie to Dexametazon jest bardzo silnym środkiem który swym ubocznym działaniem jest lekiem niebezpiecznym (obniżenie odporności organizmu, osteoporoza, uszkodzenie wątroby i wiele innych)
Czy taki silny środek jest adekwatny do tej dolegliwości?
Czy ktoś z Was brał taki zestaw leków ?