Dzień dobry,
Od ponad miesiąca doświadczam drętwień. Wydawało mi się, że to od przeciążenia zw. ze sportem (dużo wygięć w odc lędzwiowym). Zaczęło się od prawego pośladka, następnie czułam drętwienie prawej nogi. Później obu nóg. W pewnym momencie nie mogłam znaleźć pozycji do spania. Czasem miałam wrażenie, że juz całe ciało drętwieje. Np. jak długo się opieram na krześle, to "czuję" to w miejscu opierania się - drętwienie to za dużo powiedziane, ale jest jakies dziwne doświadczenie dotykowe... jakaś nadwrażliwośc...
Neurolog zlecił wit B, badania na tężyczkę, rezonans odc. lędzwiowego - kręgosłup jest zdrowy, nic tu nie ma... Tęzyczka wyszła i mam też isc do endokrynologa i na rehabilitację.
Byłam u osteopaty, który mówił ze miałam rotację kręgu 4tego, coś porobił i ogolnie teraz mogę już spać, nawet na bokach, ale drętwienia w sumie nie minęły. Zastanawiam się co jeszcze mam sprawdzić/zbadać? układ krwionośny? gdzie szukać? Bo mam wrażenie, że coś tu jest jeszcze pomijane w diagnostyce...
Z góry dziękuję za wszelkie komentarze.
Pozdrawiam,
A.