Z migreną męczyłam się bardzo i walczyłam prawie całe dorosłe życie,aż trafiłam do neurologa który przepisał mi DIVASCAN
2 opakowania i brałam 3 x1 tabl.dziennie.kazał wybrać do ostatniej tabletki i powiedział,,że jak nie będzie po tym czasie poprawy to nie ma sensu dłużej brać.Miałam 4 końcowe tabletki a ból jeszcze wystąpił chociaż nieporównywalnie mniejszy ,znośny.A potem bóle byly coraz rzadsze i słabsze aż ustąpiły całkowicie.Działo się to wszystko w 2007 roku.Od tej pory głowa nie bolała mnie ani razu.Odpukuję Życzę wszystkim migrenowcą by pomógł tak jak mi.Pozdrawiam