biorę tegretol 600 rano, 400 wieczorem i depakine chrono 1500 rano, 100 wieczorem, czy czasami, sporadycznie można wypić np. 1 piwo ? albo lampke wina?/ nie mam na myśli tu wielkiego picia, ale może mżna też pare kieliszków wódki ?
jakie mą być skutki? czy napady?/ jestem po operacju guza mózgu, napady są "efektem " ubocznym operacji, dotykają lewą część ciała bez utraty przytomności

cześć wrzeszyk. z reguły leki i alkohol są to dwie rzeczy które się powinny nawzajem wykluczać,ale reguły są po to ażeby je łamać i dlatego 1 piwo,lampka wina czy lampka koniaku nikomu nie zaszkodzi.większe ilości szkodzą nawet zdrowemu organizmowi,a co dopiero w połączeniu z takimi lekami jak nasze .sam osobiście nie piję nic prócz mineralnej i jakoś żyję.też jestem po operacji guza mózgu z tą różnicą że padaczka nie jest u mnie efektem ubocznym,tylko towarzyszy mi od dzieciństwa.przed operacją czasem wypiłem [w granicach rozsądku ],ale teraz się boję.w zasadzie nie należę do ludzi strachliwych i użalających się nad sobą,ale czuję jakiś taki wewnętrzny strach przed alkoholem i mimo to że mam małą winnicę i co roku robię trochę wina,to tylko po to by poczęstować znajomych,nawiasem mówiąc wszystkim bardzo smakuje .cześć [addsig]

dziękuję za odpowiedź, a może wiesz coś na temat przebywania na słońcu w trakcie używania tych leków bo rodzina straszy mnie abym nie zdejmował koszuli i uciekał ze słońca, to już jest męczące... pozdrawiam

co do koszuli to możesz ją ściągnąć najważniejsze jest to,ażeby na głowie było jakieś dzień dobry no inie wylegiwać się na słońcu,bo to zdrowych męczy i nie najlepiej wpływa na organizm,a co dopiero,a co dopiero u chorych.po prostu należy prowadzić oszczędny tryb życia ,ale nie do przesady łysy

dzięki za odpowiedź, to może chociaż trochę pochodzę bez koszuli bo wyglądam jak bym w młynie pracował ...

Witam, jak już kolega wspomniał... dawka piwo, lampka wina czy kieliszek wódki ostatecznie może byc ale nie więcej bo owszem... większa ilość trunku może zaszkodzić bardzo...
Tak wogóle to na twoim miejscu to bym tak nie ryzykowała nawet z taką dawką alkoholu... z tego co piszesz to masz dość dużą dawkę leków i jeszcze ta operacja.... nie wiem jak w twoim przypadku zareagujesz na to, także zanim podejmiesz taką decyzję, to spytaj swojego lekarza, on na pewno ci odpowie na twoje wątpliwości...
Ja dowiedziałam się, że mogę sobie pozwolić na takie małe proporcje właśnie od lekarza, ale ja nie mam operacji za sobą, więc każdy z nas tak na prawdę musi dobrze poznać swój organizm....
Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam... zastanów się proszę czy warto dla jednego kieliszka wódki mieć później problemy zdrowotne....