Reklama:

demencja - probloem z babcią (2)

Forum: Choroba Parkinsona

gość
22-08-2011, 13:14:52

Witam
Nie wiem co robić mamy w domu babcię która ma ponad 80 lat i jest chora - choroba jest już tak rozwinieta że babcia wymyśla że chcemy ją zabić (ja z mamą) - wynajmujemy morderców. Ojciec (syn babci) nic z tym nie robi i cały czas mów że ona jest stara i chora i tak będzie. Ostatnio doszło do tego że babcia poszła na policję zgłośić że chcemy ja zabić - pierwszy dostał wezwanie na komendę ojciec później mama i jeszcze kilka osób które babcia sobie wymyśliła że chce ją zbić. Ojciec od tamtej pory nic z tym problemem nie robi a babcia uważa że jest zdrowa i nie pójdzie do lekarza. Do domu nikt ze znajomych nie może przyjść gdyż to są potencjalni "mordercy". Kiedy pierwszy raz podeszła do mnie (babcia) i spytała się mnie czego chcę ją zabić to nie wiedziałem co mam zrobić - zaczołem się trząść - a ojciec cały czas stał z tyłu i nic się nie odezwał dopiero po całej sytuacji jak już babcia wyszła podszedł do mnie i powiedział bym się nie martwił że ona jest tara i tak już jest.
Nie mogłem usiedzieć w miejscu po tej "rozmowie" i wyszedłem - pech chciał że jak jechałem do kolegi to miałem wypadek autem (czołówka) ojciec nawet nie zapytał się mnie czy wszystko jest OK. Od pory wypadku minęły już 2 lata i dopiero teraz powiedziałem o tej sytuacji mamie - była straszna awantura ale ojciec nic z tym nie robi.
Co teraz można by zrobić? W domu nie da się żyć - ojciec zawsze jest za babcią - nie patrzy na to że ma swoją rodzinę - do domu nikt nie może przyjść bo zaraz jest już jakies głupie gadania i trzaskanie drzwiami.
Może ktoś mogłby pomóc w takiej sytuacji?
gość
06-11-2011, 12:42:57

Opiekuję sie starszą schorowaną osobą, która również ma demencję i to już w bardzo zaawansowanym stadium. Jestem osobą postronną dla niej i całej rodziny, i ponieważ jest to moja praca, mam okazję dostrzec, jak trudno przede wszystkim rodzinie zaakceptować w sobie fakt, że mają do czynienia z osobą chorą (jak w Twojej wypowiedzi, że ojciec nic nie chce robić ze swoją ewidentnie chorą na demencję matką oskarżającą wszystkich, że chcą ją zabic. Przecież ta kobieta mówi, że jest zdrowa i nie pójdzie do lekarza już z pozycji osoby chorej nie mającej prawidłowego oglądu czegokolwiek. Rodzina powinna sama skonsultować sie z lekarzem, niech przepisze chociaż jakieś leki uspakajające (czy antydepresanty, które np. na moją podopieczną bardzo dobrze podziałały przecilękowo nie powodując jednoczęsnie nieprzytomnego otepienia i zaburzen równowagi, jak było do tej pory). Wydrukuj coś o demencji czy o Alzheimerze i daj do przeczytania ojcu, bo naprawdę bardzo Ci współczuje, że napotykasz na taki mur niezrozumienia. I przede wszystkim, jeżeli chodzi o Ciebie, przypominaj sobie cały czas, że masz do czynienia z osobą chorą i to, co babcia wymyśla nie bierze się ze złośliwości czy ze złej woli tylko z zaburzenia funkcjonowania mózgu. Zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo trudno jest utrzymac równowage emocjonalną w kontakcie z taką osobą. Trzymam kciuki. to tak pokrótce, a jeżeli mogłabym jeszcze w czymś być pomocna, to napisz: elkana18@o2.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: