Reklama:

czy to padaczka? (3)

Forum: Padaczka

gość
11-03-2013, 08:39:12

Witam. Nasza 6letnia córka w grudniu miała wysoką gorączkę i przy tym przez chwilę jakby straciła świadomość.. zaciskała mięśnie rąk.. miała jakby lekkie drgania.. trwało chwilę. Leżała w szpitalu kilka dni żeby zbić gorączkę. Otrzymaliśmy skierowanie do neurologa. Tydzień temu byliśmy na wizycie. Miała robione badanie EEG. Wyniki wykazały że cos jest nie tak jak powinno.. ale od lekarza nie otrzymaliśmy jasnej diagnozy. Opisu badania również nie otrzymaliśmy "bo awaria drukarki". Wykupiliśmy receptę, którą przepisano i szok. Lek przeciwpadaczkowy - depakine chronosphere. Czemu lekarz od razu nie powiedział? Czemu nie przekazał wskazówek jak mamy teraz z nią postępować? Na co zwracać uwagę? Jedyne co przekazano to obserwować jak będzie reagowała na lek bo jest silny. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc. Dodam że córka miała robione badanie dna oka, które nie wykazało żadnych zaburzeń. A ponad rok temu miała tomografię główki, która również nic nie wykazała. Czy myślicie, iż jednak jest to epilepsja? Czy jednak poczekać cierpliwie do kolejnej wizyty, lekarz może przepisał lek na inne schorzenie? :( Żałuję ogromnie, ze nie dostałam kopii opisu badania, skonsultowałabym się też z innym neurologiem :(
gość
11-03-2013, 09:32:26

Witam, nic nie stoi na przeszkodzie abyś teraz poprosiła o wynik EEG córki.
Takie sytuacje się zdarzają, że niekiedy następuje awaria urządzenia, po prostu złośliwość rzeczy martwych.
Przy wysokiej temperaturze mogą nastąpić objawy podobne do padaczki, tak jak lekarz powiedział należy obserwować dziecko.
Skoro lekarz przepisał leki przeciwpadaczkowe w badaniu EEG musiało wyjść zaburzenie w przepływie fal.
Właśnie podstawowym badaniem przy padaczce jest EEG, Tomografia komputerowa, to już poważniejsze badanie, które ma wykazać czy nie ma poważniejszych zmian w mózgu i tu należy się cieszyć, że w mózgu jest wszystko w porządku.
Padaczka jest ciężka chorobą, ale z tą choroba się normalnie żyje, chodzi się do szkoły, kończy studia itd.
Padaczka to nie koniec świata, pewnie, że każdy chciałby być zdrowy, ale ta choroba kogoś dotyka.
Nie wiesz nawet jaki to rodzaj padaczki. Dużo informacji na ten temat zasięgniesz w internecie.
W przypadku małych dzieci często bywa, że choroba po jakimś okresie leczenia cofa się, musisz być dobrej myśli, jedynie nie możesz zaniedbywać systematycznego podawania leku.
Pozdrawiam Alicja
gość
11-03-2013, 11:43:28

dziękuję... zastanawiam się tylko czemu lekarz wprost nie powiedzial ze to choroba, z którą będziemy długo mieć do czynienia.. to nie jest przeziębienie, które mija po zastosowaniu leku.. lekarz był w starszym wieku.. chyba niedosłyszał.. jak zadałam pytanie to pielęgniarka obok "panie doktorze, rodzice pytają..." brak słów. za miesiąc na pewno będę od niego więcej informacji wyciągać jeśli sam nie powie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Grasica przetrwala
Dzien dobry czy to forum jest jeszcze aktywne. Szukam porady ,chcialam porozmawiac
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
Reklama: