Reklama:

Czy to może być zatrucie spalinami? objawy neurologiczne (3)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
02-02-2013, 19:32:27

Witam mam pilne pytanie. Czy osoba przebywająca przez ok 2 godzin w pomieszczeniu, tnąca w środku piłą spalinową może zatruć się spalinami? Mój mąż trafił niedawno do neurologa z następującymi objawami:
- niewyraźna mowa, bełkotliwa
- zapomina co powiedział, powtarza się co chwile
- trudności w skupieniu wzroku, "pijane oczy"
ogólnie trochę zachowanie jak pijanego lub po środkach odurzających, nie pijąca wcześniej nic.
Zdarza się to co jakiś czas, mąż nie wierzył mi że zachowuje się , że wygląda, tak jak opisałam. Dopiero jakiś tydzień temu moja siostra z mężem zajechali do nas w trakcie jak był w takim stanie, myśleli, że jest pijany i dopiero on zauważył że coś może być nie tak.
I dziś skojarzyłam, że za każdym razem jak ma takie objawy (trwa to zazwyczaj kilka godzin) to wcześniej tnie drewno spalinówką. Wprawdzie tak gdzie tnie są stale otwarte drzwi, ale i tak bardzo daje spalinami.
Czy to może być powód?
ja już odchodzę zmysłów, strasznie się o niego boję.
miał już robiony rezonans, w e wtorek eeg, czekam strasznie wystraszona, już byłam spokojniejsza w tym tygodniu a dziś znowu to samo, jestem załamana teraz "położyłam" go spać, (jak jest w takim tanie wystarczy mu sekunda i śpi aż do rana), rano wszystko ok a popołudniu znów strasznie się będę bała że znowu to się wydarzy
w głowie mam tysiące scenariuszy, nie wiem może ktoś z was/ waszych bliskich miał podobne objawy? bo nie wiem czy to można rozpatrywać w związku z tym tnięciem drzewa i spalinami, czy co to innego może być
gość
03-02-2013, 09:54:54

bardzo proszę o odpowiedź
gość
21-12-2016, 15:24:44

Pilarkami spalinowymi NIE WOLNO pracować w pomieszczeniach zamkniętych ze względu na możliwość zatrucia gazami powstającymi podczas spalania paliwa w pilarce.
Wszelkie prace pilarką powinny odbywać się NA ZEWNĄTRZ budynków, najlepiej przy lekkim wietrze. Dodatkowo należy założyć:grube rękawice ochronne, nauszniki i okulary lub maskę. Co jakiś czas (np. co kwadrans) robić przerwy.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
gość
Wynik rezonansu magnetycznego głowy z kontrastem
Dzień dobry, miałem wykonany rezonans głowy z kontrastem z powodu historii tętniaków w rodzinie. Tętniaków nie wykryto ale : W zakresie podkorowej istoty białej obu półkul mózgu widocznesą pojedyncze, bardzo drobne ogniska hyperintensywne w sekwencjach T2-zależnych, wielkości do 2mm(na granicy widzialności, możliwe do uwidocznienia jedynie w sekwencji wykonanej drobnymi warstwami). -Zmiany te nie ograniczają dyfuzji, nie ulegają wzmocnieniu kontrastowemu - ich charakter niespecyficzny - w pierwszej kolejności w różnicowaniu uwzględnić należy drobne ogniska degeneracji naczyniopochodnej. Mężczyzna 32 lata. Czy jest się czym martwić? Jakie mogą być przyczyny i leczenie? Nie mam objawów. Pozdrawiam
gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
Reklama: