Psychiatra stwierdził "opóźnienie w rozwoju mózgu" mojego 9 letnie go synka i zapisał lek zawierajacy kwas walproinowy. Zapytany czy lek "leczy" przyczynę czy tylko oddziałowuje na skutek - odpowiedział ze leczy. Jak? Zwiększa stężenia GABA - al etylko wtedy gdy podawany, prawda? Dziecko miało diagnozę ADHD - miał dostawać leki z pobudzającą dopamina - a teraz raptem hamujące GABA?
Przestałam rozumieć - czy kwas walproinowy ma jakiś wpływ na wspomożenie dojrzewania mózgu (stwiedzone na podst. obecności fal theta w EEG).
Dodam tylko, iz synek jest bardzo impulsywny, ale w badaniu psychologiczno-pedagogicznym wypadł bardzo wysoko - znacznie powyżej średniej wiekowej.
Z góry dziękuję jeśli ktoś wytłumaczy mi działanie kwasu walproinowego.