Reklama:

Co mi jest? (5)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
15-03-2007, 15:40:00

Witam
Mam następujący problem. Dosyć często mi się zdarzają "zaburzenia myślenia" tzn. podam dośyć abstrakcyjny przykład, który nigdy mi się nie przytrafił ale on jasno pokarze na czym polega mój problem : widząc takie wyrażenia 2 + 2 = x mógłbym dojść do wniosku ,że x równa się 5 co jest oczywistą bzdurą. Po jakimś czasie zdałbym sobie sprawę z błędu. Niestety podobne sytuacje dosyć często się zdarzają. Szczególnie są irytujące w pracy. Rozmawiam z kimś przez telefon i w momencie odłożenia słuchawki przypominam sobie o co jeszcze powinienem zapytać itp. Miałem EEG i badania krwi wszystko w normie. Nigdy nie miałem jakiś więszkszych urazów głowy. Pamiętam, że w wieku 12-13 lat miałem dziwne punktowe bóle głowy dosyć tępe. Trwające krótko. Zazwyczaj występowały seriami. Trzy, cztery bóle. Każdy pojawiał się w innym miejscu głowy. Kilka miesiecy później pogorszyło mi się widzenia. Mam dziwne wrażenie jakby mi obraz drżał albo jakby padał drobny śnieg. Po zamknięciu oczów widze ruszające się białe punkciki. Na początku nie mogłem oglądać w tv programów gdzie kamera poruszała się zbyt szybko, gdyż zbierało mi się na nudności. Masakrą było patrzenie na bluzki w paski. Szczególnie biało-czarne.Nie mogłem patrzeć zbyt do góry nawet przy pochmurnym niebie, ponieważ oczy mi zaczynały łzawić. Zakładam, że kłopotów z widzeniem nie powiąże się kłopotami z pamięcią itp. oczywiście bawiłem się w branie róźnuch suplementów wspomagających czynności umysłowe z wiadomy skutkiem.
Gdyby nie praca to olałbym cała sprawę ale jeżeli nie uda mi się poprawić działania mojego umysłu to nie pozostanie mi nic poza pracą fizyczną. Co nie jest moim marzeniem. Boje się trochę, że nie da rady się tego "naprawić", że po prostu działa tak mój umysł. Co byłoby sporym problemem dla mnie. Może jest osobą "ociężałą umysłową" choć wydaje mi się to dziwne, gdyż w podstawówce nie miałem żadnych kłopotów z nauką, zawsze miałem wysoką średnią. Żadnych kłopotów z nauką. No może z zapamiętywaniem. W wieku 6 lat miałem robiony test IQ wyszło wtedy 120. Coś mi się wydaje że od tamtego czasu cofnąłem się w rozwoju :).
gość
16-03-2007, 19:52:00

a kto Ci kaze pracowac fizycznie?
gość
16-03-2007, 20:23:00

ponieważ istnieje rzyyko że coś pomyle np przy pisaniu jakiegoś pisma. Oczywiście nie świadomie. Nie mam tu na myśli literówek.
gość
16-03-2007, 20:40:00

podaj pan przykład
gość
21-03-2007, 14:21:00

Tak jak napisałem ale jak chodzi o konkrety to już podaję:
-Wypisawałem delegacje, gościu miał na nazwisko sienkiewicz i zamiast wpisać jego imię odruchowo wpisałem Henryk
-nonstop mam takie sytuacje, że np patrząc na jakiś dokument nie widzę błędów dopiero po czasie okazuje się że z nim było coś nie tak i sam się dziwie czemu tego nie zauważyłem
-przejeżdzając przez Poznań i widząc rzekę nazwałem ją w myślach Odrą a przecież to była Warta.
Tego typu błędu naprawdę bardzo przeszkadzając w pracy. Co z tego że się za jakiś czas zreflektuje.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: