Witam.
Mam 22 lata, ostatnio mam problemy podczas pisania. Po prostu nie mam siły, aby docisnąć długopis do
kartki. Nie wiem co jest grane, ale zaczyna mi to przeszkadzać w pracy.
Kiedyś miałem taki problem w gimnazjum, ale minął samoistnie, a teraz powrócił.
Tak siłę mam, aby kogoś ścisnąć, ale gdy biorę długopis jest masakra. Mam wrażenie, że zaczyna mnie boleć ręka. Gdy o tym myślę zaczynam czuć rożne mięśnie na ciele, tak nagle rożne wszędzie, oraz bóle nadgarstka itp. Problem też występuje gdy coś trzymam, nagle tracę silę i muszę przełożyć do innej ręki, albo po prostu to upuścić.
Do tego jak długo pamiętam trzęsą mi się dłonie, ja tego nie widzę, ale często mnie się ludzie pytają o co chodzi.
Piszę tutaj, bo na razie nie będę miał czasu, aby iść do lekarza, no chyba, że to coś poważnego.
Co się dzieje?