Hej!
Mój brat (21 lat) ma taki problem jak w temacie. Czuje, ale nie może ruszać :/ Już 5ty dzień jest w szpitalu, a lekarze ciągle nie mówią nic konkretnego. Nawet nie miał tomografii. Jeżeli wiecie co może mu być to proszę o informację. Myślę, że każdy dzień jest ważny. Jeżeli ktoś zna też dobrego specjalistę od tego typu przypadków to proszę o jakieś dane kontaktowe do tego lekarza.
Z góry dzięki za pomoc.

Być może u brata wystąpiło tzw. porażenie Bella, czyli obwodowe porażenie nerwu siódmego unerwiającego mięśnie jednej połowy twarzy. Najczęściej jest to schorzenie wystepujące idiopatycznie, czyli bez żadnej uchwytnej przyczyny. Oczywiście wymaga ono przeprowadzenia diagnostyki rożnicowej, w tym badania obrazowego głowy.
Bardziej szczegółowe informacje dotyczące schorzenia oraz sposobu jego leczenia można znaleźć w sekcji - porady:
http://www.forumneurologiczne.pl/specjalista/ep,3401,porazenie-bella

Pozdrawiam,