Dzień dobry,
Mój syn choruje na epi. Ma stwierdzony zespół Westa. Aktualnie jest na jednym leku i rozwija się normalnie. Ma 3 lata i 6 miesięcy. Jest bez napadów około 2 i pół roku.
Dzis w przedszkolu podobno nie było z nim kontaktu przez około 30 minut. Nie zostałem poinformowany o tym fakcie. Jak i inne służby medyczne również.
Żona odebrała syna i zachowywał się już normalnie.
Obawiam się że to może być nawrót choroby.
Zadzwonię może po jakąś poradę. Ale tak się zastanawiam czy jest tutaj ktoś ktooze podrzucić jakieś rady?