Reklama:

brak diagnozy od 5 lat (2)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
22-05-2018, 16:18:45

okolo 8 lat temu nagle dostalam wysypki, która mimo leków histaminowych nie zeszła i potrzeba była aplikacji duzej dawki sterydów. Od tamtej pory dzieją się ze mną różne rzeczy, wszystko okresowo, cyklicznie się powtarza. Największym problemem w chwili obecnej jest szybka utrata wzroku. Zniszczone siatkówki po laseroterapiach, powiekszona źrenica tylko w jednym oku nie reagujaca wogóle na swiatło, częste bóle w okolicy oczodołu, ostatnio również za drugim okiem. Dretwienia róznych częsci ciała, łydki, ręki, bardzo często drętwienie lewej strony ust. Ciągłe uczucie zimna, złe znoszenie upałów ( mroczki przed oczami, słabość), uczucie mrowienia pod skórą jakby robaczki jakieś chodziły, przechodzące dreszcze po skórze głowy. okresowe szumy i piski w uszach. Niestety okuliści odsyłają do neurologów, Ci kierują na MRI lub TK głowy - w wynikach torbiel szyszynki, zanik tętnic tylnych czy coś takiego. Konsultacje laryngologiczne, chorób zakaźnych, endokrynologa - lekarze uważają, że jestem zdrowa i mam dalej szukac przyczyny. Najnowsze badania na chybił trafił wykazały przeciwciała tg na poziomie 350 (norma 110) endokrynolog twierdzi ze klinicznie nie ma to znaczenia gdyż pozostałe wyniki w normie. Toksoplazmoza i toxokaroza w porządku, CMV wynik że chorobę przebyłam ( ponad 300). NIe wiem juz jakie badania zrobić, aby mieć punkt zaczepienia. Lekarze kończą diagnozowanie a "cos" niszczy mój organizm a przede wszystkim moje oczy. jestem młodą osobą i chciałabym jeszcze wychować dzieci, pracować i jakoś zyć.
gość
25-05-2018, 08:29:01

Jeśli bralas sterydy to może zrób badania na poziom kortyzolu bo moze też dawać różne niepokojące objawy. Wiem bo też Stosowalam sterydy na wysypke i było ostrzeżenie o przedawkowaniu

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
mrowienie, wędrujące bóle rąk głównie od dłoni do łokci
Od ok. 3 lat pojawiło się uczucie mrowienia, wbijania szpilek w dłoniach i w rękach do okolic łokci, a czasem barku. Objawom tym towarzyszy bół, kótry tzw. wędrujący, raz mam wrażenie, że bolą mnie mnieśnie, innym razem stawy a następnie kości. Pojawia się w różnych miejscach. Objawy te nasilają się tzn. o ile wczesniej pojawiały się od czasu do czasu to teraz jest to stan stały. Trzymanie kubka w dłoniach, chwycenie klamki i inne codzienne czynności sprawiaja mi ból. Ma wrażenie tzw. niezdarnych rąk, przedmioty wypadają mi z dłoni,. Od niedawna podobne objawy pojawiły się w stopach i nogach. Początkowo myślałam, że to niedoleczona bolerioza ale wg lekarzy boolerioza jest wyleczona, szukałam pomocy u reumatologa ***czynnik reumatoidalny w normie) - brak podstaw do dalszej diagnostyki, u neurologa - gdzie rezonans kręgosłupa szyjnego i leżdziowego nie wykazał żadnych anomalii, kóre mogłyby powodać dolegliwości. Sama nie wiem, gdzie szukać pomocy, bowiem ja naprawdę cierpię z bólu. Od niedawna pojawiły sie bóle głowy o charakerze migrenowym. Ktoś ma pomysł, gdzie szukać pomocy, co to może być, aby móc łagdzić doelgliwości bólowe.
Mioklonie u 9 latka?
witam, opiszę sytuację gdyż szukam pomocy. Syn 9 i pół roku od kwietnia/maja zaobserwowaliśmy iż dostaje dziwnych mimowolnych skurczy mięśni podczas snu. Najpierw było to bardzo łagodne teraz z każdym następnym tygodniem robi się to coraz bardziej widoczne i silniejsze. Zaczyna się w fazie zasypiania, potem uspokaja się następnie występuje znowu nad ranem (między godziną 5-8) Mocne szrpnięcia barkiem, ręką czase nogą. Z badań podstawowych krwi wyszła tylko podwyższona hemoglobina. Do tego podywższony magnez . Jakie badania warto wykonać przed udniem się do neurologa? Jak należy traktować takie zjawisko. Za wszelkie informację będę wdzięczny. Pozdrawiam. Marcin
gość
Bębnienie w uchu
Witam, miałam też tą przypadłość . Bębnienie w prawym uchu. Jest to związane z mięśniami żuchwy . Pochodziłam trochę po laryngologach, aż trafiłam na „ chcącego „ się zainteresować tą, nazwijmy to chorobą .Dostałam przekaz do terapeuty , który się tym zajmuje . Noszę na noc szynę , bo zaciskam mocno w nocy zęby . Po jakimś krótkim czasie mi przeszło , ale nie korzystałam z terapeuty , wystarczyła mi szyna , którą zakładam na noc . Pozdrawiam .
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
Reklama: