Witam. Mam problem z pewną rzeczą. Już wyjaśniam. Otóż 2 tygodnie temu zatrudniłem się w restauracji, gdzie pracuję po 10-11 godzin dziennie. Jest to praca stojąca, na wysokich obrotach. Praca dała mi się we znaki, zaczęły boleć mnie stopy. Pracuję w skórzanych butach, bo takie są wymogi. Buty były troszkę za małe na mnie, więc komfort nie był zbyt wielki. Obudziłem się po 3 dniach pracy i zauważyłem, że czucie w małym palcu prawej stopy jest tak jakby o 50% mniejsze. Palec jest delikatnie zdrętwiały i jak go dotykam, w zasadzie opuszka i bocznej strony to czuję, jakbym dotykał obce ciało. Palec nie puchnie, nie zmienił się jego wygląd. Straciłem połowiczne czucie, które nie wraca. Czy powinienem się martwić, czy może mi tak zostać i czy jest szansa, że powróci pełne czucie? Bardzo proszę o odpowiedź. Dodam, że minął tydzień i nadal jest tak samo. Czucie nie wraca. Obawiam się, że to się rozniesie na całą stopę albo czucie do palca nie wróci i czeka mnie amputacja albo coś w tym stylu. Proszę, niech ktoś mi to jakoś logicznie wyjaśni i czym to może grozić. Pozdrawiam.