Witam serdecznie. Moja mama miała pęknięcie tętniaka 10 lipca tego roku i wylew podpajęczynówkowy, od 2 tygodni jest w domu, miała niedowład lewej strony ale na tą chwilę chodzi powoli i rusza ręką, nie daje jej tylko spokoju lewe udo które strasznie ją boli, nie może funkcjonować przez to, czy ktoś zna jakiś środek lekarstwo, cokolwiek żeby jej ulżyć??? ta noga reaguje bardzo na dotyk - jakby przeczulica!! Wypróbowaliśmy już chyba wszystkie maści i plastry i nic!!! Mama też ma często niezbyt silne bóle głowy i mdłości, bardzo się boję i nie wiem czy tak może być? może ktoś też przez to wszystko przechodził? Bardzo proszę o radę, nie wiem już co jest normalne a co nie powinno się dziać po takim udarze!!!!