w ciągu ostatnich 5 miesięcy powtórzyła się taka sytuacja:
podczas niewielkiego wysiłku przy schyleniu się i próbie podniesienia czegoś upadłam na podłogę poczułam ogromny ból w części lędzwiowo krzyż. chwilowy niedowład kończyn- i powoli wracałam do siebie. Po dłuższej chwili podniosłam się ale ból w plecach pozostał. Pierwszy raz pojechałam na ustawienie . Wówczas wypadły mi dwa kręgi . To było pierwszy raz - nie byłam u lekarza sytuacja powtorzyła się po 5 miesiącach . na miesiąc wcześniej drętwiała mi noga -sytuacja sie powtorzyła kolejny upadek . neurolog twierdzi , że MR nie wykazuje aby dyskopatia była powodem upadków
wykluczył nawet . Dodam , że mam 25 lat 180wzrostu i waże 70kg. Czy ktoś miał takie przypadki.
Dostałam skierowanie do szpitala na oddział neurologiczny. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam