Raz na jakiś czas zdarza się, że odczuwam ból, ucisk po prawej stronie głowy podczas pochylania. Kilka miesięcy temu już mi się to zdarzyło jednego dnia. Teraz 2 dni czułam ucisk jak by ale taki do nosa, miałam jak by zatkane uszy. A dzisiaj właśnie przy pochylaniu ale po prawej stronie głowy. I mam czerwone uszy.
Ogólnie dość często miałam infekcje zatok, katar taki ropny, ale za każdym razem to samo leczenie - Erdomed i Pronasal. Ponad miesiąc temu ponownie stan podgorączkowy, zatkany nos i lekarz to samo leczenie ponieważ to nie jest na antybiotyk.
Poszłam więc do laryngologa 2 tygodnie temu, lekarka stwierdziła że to bakteryjne zapalenie i przepisała antybiotyk plus lek na alergię i Pronasal. Mówiłam że może by zrobić tomograf skoro się powtarza. Byłam po 2 tygodniach na kontroli u laryngologa, powiedziała że antybiotyk pomógł. Nie dostałam skierowania na tomograf.
Byłam też u neurologa. Podobno bardzo dobry lekarz. Ponieważ od dziecka miewam tak że zdarzały mi się kołatania serca (serce zdrowe) i takie drżenie mięśni. Powiedziałam lekarzowi też że kiedyś zostałam uderzona w głowa. Powiedziałam wprost że chciałabym zrobić rezonans aby wykluczyć problemu neurologiczne. Neurolog zjadał mnie fizykalnie w gabinecie, stwierdził że nie trzeba robić rezonansu i wpisał że zaburzenia nerwicowe. A że głowa może boleć od infekcji.

Ja nie mam obecnie kataru i wtedy jak byłam u neurologa to też nie miałam.
Obawiam się, że ten taki ucisk przy pochylaniu może być od jakiegoś guza czy tętniaka... Niby nie dają objawów ale już tu czytałam że w wielu przypadkach dużo szybciej już kogoś glowa bolała a wszystko po latach że miał tętniaka bo np. pękł.
Oczywiście nie mówię że nie mam nerwicy ale nie wierzę w to że taki ból, ucisk jest przy nerwicy.
Przy pochylaniu czuje ucisk po prawej stronie głowy ale nie na czole. Czasami w ostatnim czasie czuje tak jak by zatkanie uszu, ucisk jak by w głowie i ucisk w nosie.
Ale czy to możliwe aby to było od zatok jak nie mam kataru ani zapchanego nosa.
Sama już nie wiem co robić. Chcę zrobić prywatnie rezonans głowy bo nawet mając pakiet medyczny w prywatnej placówce z pracy lekarz nie chce mnie skierować... Ale musiałabym zrobić rezonans głowy i zatok a to już bardzo duży koszt.
Z drugiej strony bardzo boje się badania że jednak wyjście tam jakiś guz czy tętniak.