Reklama:

ból jądra i szumy uszne (9)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

gość
09-09-2016, 05:24:42

Dzień dobry, 34 lata, mężczyzna.
tydzień temu po prostu zaczęło mnie boleć prawe jądro. Niestety nie przestaje. Jestem po oględzinach urologa i usg moszny i jamy brzusznej - nic nie wykryto. Dodam że od ponad 5 lat cierpię na szum-pisk w uchu (uszach). Wtedy szukałem też przyczyny i nie znalazłem (MR z kontrastem, tomograf głowy, usg tętnic szyjnych). Ten ból jądra jest niestety odczuwalny najbardziej w spoczynku; nie wiem czemu ale jakoś czuje że podobny jest do tego szumu - tak jakby uciążliwie promieniuje.... Jestem załamany trochę bo myślę tylko o tym..
Ktoś ... coś.. ?
gość
09-09-2016, 13:38:20

mysle ze poczekaj jeszcze troche, moze przejdzie, tydzien to jeszcze nie jest zbyt dlugi okres czasu, a z kregoslupem ledzwiowym nie masz problemów?
szum w uszach to niestety trudny problem czesto niemozliwy do wyleczenia
gość
09-09-2016, 13:58:12

Z szumem nauczyłem się żyć, bardziej ten drugi problem mi doskwiera..
gość
10-09-2016, 14:12:23

Jakoś teraz dopiero zacząłem kojarzyć fakty.. mianowicie ok. 4 miesiące temu miałem operację ścięgna Achillesa. 3 tyg w gipsie potem w specjalnym bucie co dało prawie 2 miechy leżenia i ogólnego unieruchomienia. Obciążanie zdrowej - prawej nogi poskutkowało bólem w prawym barku i w dolnej części kręgosłupa. Tzn boli mnie nie mocno ale jak mocno się schylę i zegnę to czuję dyskomfort w odcinku lędźwiowym. Sugerujesz że to może mieć związek z bólem jądra?
gość
11-09-2016, 16:14:29

tzn sugeruje to na podstawie własnego doświadczenia, też miałem takie dolegliwości gdzie pobolewało mnie w plecach, potem gdzieś tu w miednicy no taki niezidentyfikowany ból i do tego miałem okres właśnie gdzie miałem też ból jądra, ale po jakimś czasie mi to przeszło nie pamiętam tylko jak długo to trwało.
gość
13-09-2016, 09:52:05

diagnoza jest oczywista, pytanie dlaczego nikt tego nie zobaczył
gość
13-09-2016, 18:12:06

Tzn ta odcinek lędźwiowy-jadro? Dzis urolog to samo zasugerował. W sobotę mam rezonans kręgosłupa.
gość
04-10-2016, 09:49:50

Jeśli kogoś interesuje ten temat to okazało się że rzeczywiście mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym tzn. najniższy krążek pęknięty i jeszcze jeden wyżej też zniszczony. Przez ostatnie 2 tyg. kinezyterapia i fizjoterapia. Dzisiaj rozpoczynam nową serię zabiegów. Byłem też u neurologów, ortopedów i rehabilitantów. Leki nie pomagają - boli mnie cały czas - promieniowanie w prawym jądrze najbardziej jak siedzę, ale ogólnie cały czas. Mam nadzieje, że zabiegi i masaże pomogą.
Mój rehabilitant twierdzi, że przez ścięgno Achillesa się tak porobiło, które miałem szyte i potem nierównomiernie obciążałem aparat ruchu i ogólnie mam nierozluźnione mięśnie, które to mogą być przyczyną bólu.
Neurolog natomiast, że to jądro miażdżyste, które się wylało z krążka uciska na nerw.
Będę wdzięczny za wszelkie komentarze.
gość
05-12-2016, 20:53:03

Słabo. Mnóstwo rzeczy się dowiedziałem ostatnio, ale skoro nikt nie raczył się podzielić swoimi problemami więc nie będę się narzucał. Do widzenia.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: