Ból pojawił sie kilka miesięcy temu boli tylko kiedy potrząsam delikatnie głową w gore i dól siła bólu zależy od wstrząsu. jeśli robię to samo w lewo i prawo jest praktycznie nie odczuwalny kiedyś z czasów dzieciństwa miałem dwa razy wstrząs mózgu nie widziałem i za każdym razem kiedy chciałem otworzyć oczy wymiotowałem ciekawe jest to ze pojawił sie po lub tez paleniu dużej ilości marihuany marihuanę pale ja już od 11 lat i nigdy do tego nie dochodziło a jestem w wieku 25 lat początkowo myślałem ze to na punkcie stresu związanym z praca lub tez przemęczenie lecz mam już wolne dwa miesiące co jak co pracowałem ponad 70 godzin w tygodniu środki przeciw bólowe nie działają jedyne co pomaga to marihuana choć z jej braku ból powraca i jest tylko powodowany potrząsaniem głowy wybrałem się do szpitala na rendgen głowy co nie wykryło ani guza ani tętniaka czy tez krwotoku i wszystko wygląda na to ze jest z mózgiem ok teraz mam zamiar przestać palić marihuane by zlokalizować przyczynę tego własnie bólu jestem całkiem pewien ze marihuana jest przyczyna tego własnie bólu lub raczej jej brak czego sam nie mogę być pewny nigdy tak nie miałem wiec pewności nie mam wiem tylko ze kiedy nie pale jakiś czas ból ustaje a jak tylko zapale po jakimś czasie znowu sie pojawia to trwa może dzień lub dwa kiedy uciążliwe klucie powraca prosił bym o jakąś specjalistyczna opinie lub tez diagnozę specjalisty lub tez osoby która doświadczyła podobnego problemy jedyne co mi pozostaje to myśleć pozytywnie