Witam serdecznie,
W czawrtek poddałam się zabiegowi wstrzyknięcia 'blokady' w nadgarstek, ponieważ ból był nie do wytrzymania a powstał w nim stan zapalny. Od tego czasu jednak ból jest niemożliwie nasilony (przy czym myślałam że zniknie od razu), lekarz powiedział, że może się on utrzymać do poniedziałku i że będzie stopniowo malał, jednak nie w moim przypadku. Obawiam się, że coś jest nie tak, dlatego też chciałam się dowiedzieć czy ktoś z Państwa poddał się takiemu zabiegowi i jakie objawy Państwo odczuwali. Będe niezmiernie wdzięczna, pozdrawiam :)