Witam panie doktorze i bardzo prosze o porade niewiem sam co mam juz zrobic. Mowiac do rzeczy chodzi o koncentracje mam z nia ogromny problem czuje sie jak by moja glowa sie wylanczala odemnie szwankuje mi pamiec nie umiem nic praktycnzie zapmietac czesto opisuje te uczucie jak "we mgle " trudno mi jest kontaktowac sie z ludzmi i skupiac na otoczeniu czy nauce(co niestety jest mi w tym okresie bardzo potrzebne bowiem studiuje i chodze na kursy)zauwazylem ze szybko mecze sie umyslowo i fizycznie czuje sie po tym strasznie oslabiony. Niewiem dokladnie od jakeigo czasu to mam sadze ze okolo 1,5 roku moze wiecej tyle ze teraz to sie nasililo. 6 lat temu mialem wypadek na judo po ktorym mialem usuwanego operacyjnie krwiaka mozgu(srona lewa sasiedztwie płata skroniowego,czołowego) tak 0,5 temu mialem badania krwi na ktorych dowiedzialem sie ze mam bardzo duza gestosc krwi, mam letkie skrzywienie kregoslupa, troche stresu w zyciu ale tez troche czasu na odpoczynek, cisnienie mam normalne czasem nie wiele wiecej od normy. Bylem u neurologa przepisal mi Nootropil 1200(nic nie pomaga), potem przepisal mi Cavinton ***(nic nie dziala bralem tez to razem z Nootropilem ale tez nie zadzialolo nic) myslalem ze mam depresje lub ze jestem przemeczony bralem Deprim *** ale tez nic nie pomoglo. pilem magnez i inne napoje wzpomagajace pameic i koncetracje ale tez nie zadzialaly tak samo rzeńszeń lub witamina b1. czasem sie czuje normalnie a czasem jak juz napisalem wczesniej jak we "mgle" pojawia sie ono o roznych porach czasem zaraz po przebudzeniu trwa kilka godzin lub caly dzien znika i sie pojawia. Czuje jak by lekarze nie wiedzieli co mi jest i ta nie wiedza strasznie mnei denerwuje. EEG i rezonans glowy bede miec za ponad miesiac a naprawde chcialbym byc juz zdrowy czuc sie normalnie bardzo mi to przeszkadza niewiem czy nie przerwac studiow.