Witam serdecznie,
Bardzo proszę o pomoc w sprawie mojego 55 letniego męża.
Nasze problemy zaczęły się od października 2020, kiedy to mąż dźwignął ciężki przedmiot (choć większość lekarzy utrzymuje, iż to nie jest powodem)- po czym zmagał się z bardzo silnym bólem odcinka lędźwiowego.
Od tego czasu diagnozujemy bezskutecznie przypadłości, ponieważ aktualnie ma bardzo silny ból przy wstawaniu (np. z pozycji siedzącej do stania), poza tym jego chód jest bardzo niestabilny (wystarczy, ze ktoś go lekko pchnie i traci równowagę i upada), a lewa noga jest sztywniejsze i pojawiło się, tak jakby, ciągniecie tej nogi, a mięśnie tej nogi są spięte, a palce aż podkurczone. Często także dostaje takich skurczów, tej lewej nogi gdzie palce są aż podwinięte i nie może iść.
Przy wykonywaniu ćwiczeń oburącz jednoczenie, lewa reka jest również wolniejsza.
Mąż w 2017 przeszedł pęknięcie tętniaka na mózgu, który został zabezpieczony przez embolizacje.
Od października 2021 byliśmy u wielu lekarzy neurochirurgów, neurologów, osteopatów, rehabilitantów, w komorze hiperbarycznej oraz po wielu zabiegach rehabilitacyjnych, jednak powyższe objawy tylko sie pogłębiają, a my dalej nie znamy przyczyny.
Z diagnostyki wykonano:
- rm głowy
- rm przysadki- wykryto torbiel kieszonki Rathkiego 3x2,5x5mm
- rm odcinka szyjnego i lędźwiowego, gdzie wykryto kilka przepuklin i pęknięcie krążka miedzykregowego- jednak tylko jeden lekarz uważa, iż należy operować, reszta uważa, ze to nie to jest przyczynkiem dolegliwości
- blokadę diagnostyczna- jednak nie wpłynęła ona w żaden sposób na polepszenie stanu zdrowia
- wykluczono badaniem emg stwardnienie zanikowe boczne (które podejrzewał jeden z lekarzy)
- wykluczono borelioze
- poziom magnezu ok
- poziom wit. B12 ok
- morfologia ok
- rehabilitacja i zabiegi fizjoterapeutyczne bez żadnej poprawy
Błagam o pomoc. O jakiekolwiek sugestie, do kogo możemy się zwrócić, kto chociażby zahamowałby postępujące objawy.
Większość neurochirurgów (poza jednym, który chce operować) utrzymuje, ze nie jest w stanie pomoc mężowi ponieważ to nie przez dolegliwości z zakresu neurochirurgii są te objawy. Neurolodzy nie stawiają diagnozy.
Aktualnie czekamy jeszcze na badanie rm odcinka piersiowego kręgosłupa.
Będę na prawdę bardzo wdzięczna za jakakolwiek wskazówkę, kto mógłby nam pomóc.