Czy ktoś z was, kto ma konto na facebooku mógłby wkleić poniższy komentarz pod artykułem na stronie głównej?
Ja takiego konta nie mam i mieć dla zasady nie zamierzam. Dzięki
___
I tak stanowi polskie rozporządzenie. Dlaczego natomiast nikt nie odnosi się do Dyrektywy Komisji 2009/113/WE oraz 2009/112/WE, w których okresy te są o połowę krótsze? I co ważne okresy te wynikają z przeprowadzonych wcześniej BADAŃ, a nie PRZESĄDÓW? Dlaczego przykładowo Niemiec może otrzymać prawo jazdy już po 6 miesiącach po pierwszych ataku i może swobodnie poruszać się samochodem po Polsce i nie stanowić zagrożenia, a Polak musi czekać 12 miesięcy? Dlaczego jednocześnie przyznaje się prawo jazdy młodocianym, którzy stwarzają WG BADAŃ bez porównania większe ryzyko niż chorzy na epilepsję, a chorzy na epilepsję obciążeni są ogromnymi obowiązkami, także finansowymi? Dlaczego chorzy na epilepsję są w Polsce dyskryminowani?
Materiały z badań dostępne są w pracach przygotowawczych do w/w dyrektyw.