Reklama:

Aktywność umysłowa (10)

Forum: Padaczka

Początkujący
24-07-2011, 17:00:43

Witam
Znalazłem coś takiego:
"Aktywność umysłowa i umiarkowana fizyczna zmniejsza ryzyko wystąpienia napadów."
Czy jest w tym chociaż trochę prawdy?
Głównie chodzi mi o to, że będę musiał się dużo uczyć...
Początkująca
24-07-2011, 17:10:10

Jesli chodzi o umysłową to tak - myśle że to prawda, pobudzasz mózg, lepiej pracuje itd, ale wez pod uwagę by to nie była zbytnia aktywnosc i do tego stres i zmeczenie, zarwane noce, bo to napewno nic dobrego nie da.

A co do fizycznej...hm...w moim przypadku nawet wysoka aktywnosc fizyczna szczególnie na zewnatrz, na powietrzu mi pomagała. Ale to bywa różnie..chyba zalezy od osoby, od tego jak sie z tym czujesz i na ile sie znasz..zreszta każa epi jest moim zdaniem innaczej odczuwalna u chorego.

:)
jula
Początkujący
24-07-2011, 17:12:10

Nom w sumie racja z tą fizyczną to muszę zobaczyć bo przytyłem kilka kilo i mam teraz nieduży brzuch:)
Muszę się go pozbyć haha
Wtajemniczony
24-07-2011, 17:13:59

Z aktywnością fizyczną jest ok.
Z umysłową też dobrze. Ale stres jest bardzo nie korzystny w chorobie padaczka.
Początkujący
24-07-2011, 17:18:33

Ja jestem z reguły osobą opanowaną;] No chyba, że ktoś mnie na prawdę zdenerwuje, to mogę wyjść z siebie;]
Początkujący
25-07-2011, 09:40:48

Julka
A z tą twoją aktywnością to co masz na myśli? bieganie itp. ?
Nasze ciało jak kartka papieru…
gość
21-12-2011, 13:33:34

Moim zdaniem umysł jest ważny w czasie choroby bardzo ważna.Nie każdy ma zdolności, które pozwalają mu na aktywność umyslową:)
gość
21-12-2011, 13:35:58

Moim zdaniem lepiej jest się poruszać więcej umysłem niż siedzieć w świecie martwej ciszy:)
gość
21-12-2011, 13:39:13

Smutno jest człowiekowi , gdy nie otwiera się na innych. To prawda,że wymaga od nas większego wysiłku myślenie.Warto jest pomyśleć nas sensem naszego własnego życia:)
Początkujący
26-12-2011, 02:02:59

Hm, jesli aktywnosc umyslowa mialaby wplyw na napady to nie sadzicie,ze byloby ich wsrod ludzi uczacych sie, pracujacych umyslowo zdecydowanie mniej niz wsrod ludzi nie zajmujacych sie wyzej wymienionymi? a z tego co wiem to raczej tak nie jest. Niestety.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy 15 latka
Chłopak 15 lat, z ASD, ADHD,zaburzeniami koncentracji i uwagi, dodatkowo drżenia kończyn dolnych i górnych najbardziej intensywne w obrębie dłoni. Dodatkowo homocysteina 25 oraz na zmianę powyżej normy wapń całkowity lub wapń zjonizowany.
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
gość
Brak kontaktu
Nie rozumiem jak można tak postępować Podawać nr i żadnego odzewu Dzwonią ludzie chorzy potrzebujący pomocy nie dla zabawy Odechciało mi się kontaktu Przeraża mnie, jak ma później po operacji wyglądać kontakt z takim lekarzem ,który jak na pozycja i taka profesje albo umieściłby info ,że już nie konsultuje albo zatrudnił recepcjonistke A tu kobieta starszym głosem mówi ,że aparat jest uszkodzony po czym nagrywa dalej info se wskazówkami dla pacjentów kontrolnych .
Reklama: