Reklama:

82 latka po udarze chce zamieszkać sama (3)

Forum: Udary i tętniaki

gość
19-04-2012, 22:02:41

Witam wszystkich!
82 latka po udarze mózgu na siłę chce zamieszkać
z powrotem w swoim mieszkaniu znajdującym się na 3 piętrze. Osoba ta ma uszkodzony móżdzek a więc problemy z równowagą, koordynacją ruchów,opieki praktycznie nie będzie miała, 16 letni wnuk przyjdzie raz na jakiś czas odwiedzić babcię ewentualnie najstarszy syn po emeryturze po parę złotych na alkohol. Osoba ta porusza się już o własnych siłach, potrafi przejść kilka kilkanaście metrów bez pomocy chodzika czy też innej osoby, sama zrobi sobie coś do jedzenia tz posmaruje chleb trochę niezdarnie ale.. obierze ziemniaki itp oczywiście wszystko z większym wysiłkiem, ale jednak samodzielnie. Jak to również bywa z wiekiem ma chore serce i kilka chorób towarzyszących. Od ponad dwóch miesięcy mieszka u mnie (syn młodszy) w domku jednorodzinnym gdzie nie musi się wspinać po schodach, ma dobrą opiekę,spokój itp, lecz niestety tęskni za swoim wnukiem, mieszkaniem oddalonym ponad 70 km. Ja ze względu dla jej dobra, dla jej zdrowia nie chciał bym jej puszczać do swojego mieszkania, tym bardziej że, zbyt często bym jej nie odwiedzał, a i moim zdaniem potrzebuje opieki praktycznie stałej tz. zostawiamy Ją na parę godzin samą są to 2; 3 godziny dziennie. Może jestem trochę nadopiekuńczy w stosunku do mamy? nie wiem,
poradźcie co robić!!!
gość
22-04-2012, 19:37:15

Nawet w dobrej wierze nasza pomoc najblizszej osobie jest uszczesliwianiem na sile. Mama jest niezalezna , ma wlasna wole i decyduje sama o sobie. Skoro chce wrocic do swojego mieszkania nie utrudniaj jej , bo moze poczuc sie ubezwlasnowolniona. Jak narazie daj mamie szanse samodzielnego zycia. Jesli zajdzie potrzeba sama ciebie poprosi o pomoc , czy zabranie jej do Twojego domu.Wiem co pisze , mam siostre , 81 letnia ktorej syn zaproponowal zamieszkanie i niego w zamian za oddanie mieszkania wnuczkowi. Tak rok temu doszlo do wyprowadzki. Siostra ma doskonala opieke, lekarzy w razie potrzeby, lecz teskni do swojego mieszkania gdzie spedzila ponad 50 lat zycia, nie ma odwrotu, siostra czuje sie jak w zlotej klatce , lecz nie ma swobody, ani nie decyduje o sobie, wszystko podane, zadbane ale w niewoli.Pozdrawiam
gość
27-04-2012, 19:50:40

Witam,ciężko radzić co zrobić w takiej sytuacji. Nasze życie nas ogranicza,rodzice w podeszłym wieku owszem potrzebują już opieki,ale co można zrobić?Przede wszystkim starych drzew się nie przesadza,tak w życiu jest.Odległość do mamy jest zbyt długa by opiekować się nią na co dzień.Może w jej miejscowości jest pielęgniarka środowiskowa,opieka osoby wykwalifikowanej na pewno pomoże.Pozdrawiam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: