Reklama:

8 miesięczny nieruchliwy bobas - pomóżcie (2)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
17-02-2014, 13:51:16

Witam!
Mam problem ze swoją 8 miesięczną córką.
Dziecko jest od 2 miesiąca życia rehabilitowane w specjalistycznym ośrodku, ze asymetrie (dla niespecjalisty określiłbym to jako przykurcz brody do ramienia i skręt głowy w lewo, a także rogalikowate ułożenie ciałka na plecach). Poród był podobno prawidłowy, na 10 punktów. Sama ciąża od 5 tygodnia zagrożona, ciężarna praktycznie cały czas leżąca.
Tak jak wyżej napisałem, dziecko po skierowaniu od pediatry zostało rehabilitowane w specjalnym ośrodku. Dotychczasowy czas rehabilitacji to pół roku. Dziecko rehabilitowane jest Bobathem i Vojtą. Przez 6 miesięcy puścił przykurcz szyi a plecy rozprostowały się. Jednakże pomimo tej rehabilitacji dziecko bardzo powoli rozwija się ruchowo. Generalnie jest mało ruchliwe, ale kontkatkowe.
Stan obecny - na 8 miesiecy jest taki, że:
- dziecko nie przerwaca się z plecow na brzuszek (i na odwrót).
- nie próbuje siadać
- nie raczkuje
- raczej nie pełza (chyba, że sporadycznym przesuwem 10 cm do tyłu można nazwać pełazanie)
- robi podpór na obu rączkach
- okręca się czasem wokół osi
- nie lubi leżeć na brzuchu, ale jeśli już leży potrafi czasem sięgać jedną reką w góre a drugą podpierając się.
Dziecko ma zaparcia - kupy są jak plastelina.
Widać, że czasem "chce ruszyć" ale nie daje rady przez co denerwuje się.
Zrobione zostały badania surowicy krwi:
- wapń i fosfor jest OK
- tsh, ts 4 (generalnie tarczyca), badania mieszą się w normach
- kinaza kreatynowa - 231 u/l, norma laboratorium do 203.
Obawy budzi właśnie kinaza. Sprawdzałem w internecie, o ile to prawda to dla niemowlaków kinaza może być normą do 50 u/l.
Przkroczenie normy może sie wiazać z ewentualną dystrofią mieśni, co mogłoby mieć związek z nieruchliwością dziecka. Dziecko jest tez generalnie słabe - nie ma siły.
Pytanie - skąd podwyższona kinaza? Gdzie teraz należałoby szukać? Czy po wykluczeniu tarczycy pozostają jedynie choroby genetyczne, SMA, zaniki mięsni i inne?
Proszę o informację w jakim iść kierunku?
Co
gość
18-02-2014, 08:52:14

To nie ten dział raczej tylko pediatria radzę zmienić lekarza wybrać się do dobrego neurologa dziecięcego, trzeba postawić dziecku diagnozę bo to nie jest normalne by dziecko w tym wieku się nie ruszało. Najlepiej do cętrum zdrowia dziecka radzę sie udać

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
gość
Pieczenie skóry na pośladkach
Wys�any: Dzisiaj 12:07 Witam. Chciałabym opisać dolegliwość z którą borykam się od ponad 10 lat. Otóż podczas siedzenia zaczynają mnie boleć pośladki w okolicy guzów kulszowych. Ból jest tak nieznośny, że po kilku minutach muszę wstać z fotela czy też kanapy. Szukałam pomocy u specjalistów ze wszystkich dziedzin, niestety nikt nie potrafi zdiagnozować tej przypadłości. Neurolog przepisał mi Egzystę , którą systematycznie zażywam oraz Neurovit. Po kilku latach do tego bólu dołączyło pieczenie skóry w tych samych miejscach. Od ponad pół roku właściwie chodzę albo leżę na brzuchu. W tej chwili jestem pod opieką specjalisty w klinice leczenia bólu. Lekarz próbuje znaleźć przyczynę, prawdopodobnie jest to uszkodzenie któregoś nerwu w okolicy kręgosłupa lędźwiowego. Ale jak do tej pory bez efektów. Może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym przypadkiem i mi pomoże. Pozdrawiam
Reklama: